Infrastruktura IT w firmie technologicznej

Technologia, Agile, SaaS, serwery, urządzenia sieciowe, ciągłość pracy, skalowalność, niekończąca się optymalizacja – to tylko mały urywek tego, jak wygląda praca zespołu IT w Tide Software. Gdy przygotowywałam się do napisania tego tekstu, wiedziałam, że łatwo nie będzie. Długie spotkanie z kierownikiem działu IT otworzyło mi szeroko oczy, jeśli chodzi o technologię, w jakiej tworzone są rozwiązania Tide Software oraz poziom jej bezpieczeństwa. W ramach naszych publikacji z serii #ludzkastronatechnologii przybliżę działanie Tide Software od kuchni. Będzie to jedynie mały wycinek tego, o co dbają nasi Strażnicy Infrastruktury.

Pierwszy dzień w Tide Software

Każdy, kto przychodzi do pracy w Tide Software przechodzi liczne szkolenia wewnętrzne na temat rozwiązań oferowanych przez firmę czy zasad pracy. To podstawa. Ale jest coś jeszcze, co przyznam, zrobiło na mnie ogromne wrażenie. To szkolenie na temat zagrożeń w cyberprzestrzeni, bezpieczeństwa pracy, danych osobowych, firmowych, używanych rozwiązań. Poznanie produktów, z których nasi klienci korzystają w swoich firmach uświadamia, jak ważna dla Tide Software jest kwestia bezpieczeństwa. Jesteśmy nie tylko firmą technologiczną, ale także operatorem telekomunikacyjnym. Z naszych rozwiązań korzysta 8 z 10 największych banków w Polsce oraz 8 z 10 największych firm windykacyjnych, topowe marki z sektora retail i e-commerce, i nie tylko. Współpraca z takimi podmiotami powoduje, że musimy spełniać wymagania stawiane przez UODO, UKE, EBA czy KNF. Bezpieczeństwo rozwiązań traktujemy bardzo poważnie i nie ma tu miejsca na „półśrodki”.

Optymalizacja infrastruktury IT

Gdy komputer przestaje działać, coś się zawiesza, bo nagle Windows zdecydował się na aktualizację, czy pojawiło się dziwne okienko na pulpicie – wtedy każdy znajdzie pomoc u naszego IT 😉 To jednak nic w stosunku do tego, za co tak naprawdę odpowiada zespół IT w Tide Software. Podczas tej długiej rozmowy z kierownikiem działu IT zadałam mu to pytanie. – „Optymalizacja, optymalizacja i jeszcze raz optymalizacja. Ciągła optymalizacja infrastruktury. To pochłania najwięcej pracy” – mówi kierownik działu IT w Tide Software. No dobrze, ale co to znaczy? – „Gdy firma rozwija się, pojawiają się nowe produkty, rozwiązania, zmienia się podejście do systemów, a infrastruktura informatyczna nie jest z gumy. Wydawałoby się, że ciągłe inwestowanie w sprzęt wszystko rozwiąże. Jednak tak się nie dzieje. Nie sztuką jest kupować co chwilę nowe urządzenia, serwery, itp. Sztuką jest odpowiednia optymalizacja tego sprzętu tak, by wszystko co mamy działało coraz szybciej i płynniej.”

Niewidoczny administrator IT

Ważne jest panowanie nad wszelkimi nieprawidłowościami. Mając odpowiednie zaplecze, można zapobiegać różnym awariom. „Dobrego administratora poznasz po tym, że go nie widać”. Jeśli praca administratora jest niewidoczna, to znaczy, że dobrze pracuje, że wszystko działa poprawnie.

Zespół IT w Tide Software monitoruje na bieżąco ponad 2000 usług na 400 obiektach. Jakie są to obiekty? Należą do nich serwery, urządzenia sieciowe, routery, systemy zwirtualizowane, macierze i innego rodzaju maszyny. Sprawdza żywotność certyfikatów, zajętość RAMu, procesorów, utylizację łączy, odpowiedni czas dla serwisów klientów oraz naszych.

I to nadal nie wszystko. „Uczestniczymy też w rozwiązywaniu różnych kwestii technicznych po stronie klientów, zapewniamy wsparcie dla działu produkcji oraz supportu. Każdy ewentualny problem jest nowy i unikalny, ponieważ cokolwiek pojawiło się wcześniej, zostało naprawione tak, by dany problem więcej nie wystąpił” – mówi kierownik działu IT. Do stałych zadań należy utrzymanie wszystkich systemów, rozwiązywanie problemów z dostawcami. Dbanie o to, by wszystko działało poprawnie, uruchamianie nowych serwerów, utrzymanie ich w dobrej kondycji, dbanie o sprzęt. Wyliczać można długo. Jedno jest pewne – jest to praca niesamowicie odpowiedzialna i wymagająca.

„U mnie działa”

Co jest potrzebne, by być dobrym administratorem IT? Nasz kierownik zespołu IT odpowiedział krótko: Wiedza. „Nic więcej się nie liczy. Doświadczenie przychodzi po tym, jak uzyska się wiedzę. Musisz mieć elementarne podstawy i wiedzę, by pozyskiwać doświadczenie. Obecnie wielu administratorów uczy się używać produktów dla użytkowników końcowych, a nie z czego się one składają. By zbudować logikę działania infrastruktury, musisz wiedzieć, co się dzieje i jak to się dzieje. W świecie administratorów IT jeśli nie wiesz, jak ze sobą rozmawiają maszyny, co jest w serwerze, to bez tego nie zbudujesz wiedzy na wyższym poziomie. Potrzebna jest więc elementarna wiedza, jak coś funkcjonuje” – podsumowuje kierownik działu IT, który wie co mówi, bo w tej branży pracuje blisko 20 lat.

Nowoczesna technologia w Tide Software

Tide Software od samego początku pracuje w modelu Agile, który idealnie sprawdza się przy prowadzonych interdyscyplinarnych projektach, oraz tworzy rozwiązania w technologii software as a service (SaaS), która te kilkanaście lat temu, gdy zaczynaliśmy, nie była tak popularna jak dziś. Mamy więc w tym duże doświadczenie.

Tworzymy wysoce modularne środowisko, które jest łatwo adoptowalne do nowych produktów i potrzeb firmy. Pozwala to na nieskończoną skalowalność, integrację nowych rozwiązań i zapewnia redundancję. Z rozwiązań zewnętrznych dostawców korzystamy w minimalnym stopniu. Jeśli chodzi o warstwę produktową, to 99% środowiska i rozwiązań są nasze własne, co daje nam przewagę nad ich bezpieczeństwem. Mamy więc pełną kontrolę nad danymi wewnętrznymi firmy oraz nad tym, kto ma do nich dostęp.

Bezpieczne rozwiązania komunikacji biznesowej

Ciągłość pracy Platformy Tide, a tym samym naszych klientów jest dla nas jednym z priorytetów. Jak o to dbamy oraz jakie zabezpieczenia stosujemy? Po pierwsze, Tide Software jest operatorem telekomunikacyjnym oraz współpracuje ze wszystkimi operatorami GSM oraz większymi operatorami sieci stacjonarnej w Polsce. Użytkownicy korzystający z naszego SIP Trunka, czyli wirtualnego kanału, który za pomocą łączy internetowych umożliwia realizację wszystkich połączeń telefonicznych, mają gwarancję, że wszelkie awarie czy niespodziewane sytuacje, które dzieją się niezależnie od nich, obsługujemy sami w sposób niewidoczny dla klientów. Dzieje się tak dlatego, że w razie awarii u jednego operatora możemy przekierować ruch do innego. Dodatkowo ciągłość usług gwarantujemy dzięki redundancji łączy oraz serwerom umieszczonym w 3 niezależnych data center na terenie Polski. Nasi klienci mogą także liczyć na nasz support 24/7/365, a dział IT reaguje na wszelkie nieprawidłowości w trybie ekspresowym.

Po drugie, jak już wspominaliśmy, w Platformie Tide znajdują się wszystkie nasze rozwiązania do komunikacji biznesowej. Zatem dostęp do platformy jest odpowiednio zabezpieczony. Wykorzystujemy też złożoną infrastrukturę wewnętrzną z różnymi poziomami dostępów. Udostępniamy kontrolę jakości oraz siły stosowanych haseł oraz dostępów. Dane poufne są pseudonimizowane. Pliki są przechowywane w dwóch miejscach – na naszej Platformie oraz w przypadku nagrywanych rozmów telefonicznych, także na dysku SFTP. Do obu miejsc dostęp mają tylko osoby upoważnione. Dajemy możliwość wykorzystania kluczy szyfrujących. Wykorzystujemy protokoły szyfrowania oraz transportu sieciowego: TLS, HTTPS, VPN, MPLS, kilka punktów styku w kilku Data Centers na terenie Polski. Jako nieliczni na rynku oferujemy antyphishingową zaporę.

I to nadal nie wszystko, ale więcej już nie możemy powiedzieć… ze względów bezpieczeństwa 😉

„Zagrożenie? Było, jest i będzie. Kwestia umiejętności, jak się przed nim obronić. To ciągłe monitorowanie, wykrywanie i reagowanie na wszystkie nowe podatności” – mówi kierownik działu IT. Jednego jestem pewna. Tide Software i zespół IT bezpieczeństwo rozwiązań stawiają na pierwszym miejscu. I nie są to puste słowa. Infrastruktura w naszej firmie zabezpieczona jest naszymi własnymi rozwiązaniami i strzegą jej nasi Strażnicy.

Autor: Izabela Kaczmarczyk, Marketing Manager Tide Software Sp. z o.o.