Strona główna
Firma
Aktualności
Telefon komórkowy zamiast fotoradaru
28 września 2016

Telefon komórkowy zamiast fotoradaru

Kierowco, strzeż się! Rozwiązanie telekomunikacyjne poskromi piratów drogowych. Do mierzenia średniej prędkości wystarczy włączony telefon komórkowy Twój lub pasażera. Pilotażowy projekt rusza w województwie mazowieckim już 1 kwietnia.

Spis treści

Obliczanie średniej prędkości na podstawie logowań telefonu do BTS

System kontroli średniej prędkości to autorski projekt firmy telekomunikacyjnej Tide Software.

Włączony telefon komórkowy, zmieniając lokalizację, loguje się do kolejnych stacji przekaźnikowych, tzw. BTS. Dokładność odczytów nawet do 100 metrów pozwoli zlokalizować z dużą dokładnością przemieszczający się telefon. Na tej podstawie można obliczyć na konkretnym odcinku średnią prędkość. Kontrole będą prowadzone na odcinkach do 10 kilometrów, w zależności od dokładności BTS. Dodatkowe stacje przekaźnikowe, o małym zasięgu i większej dokładności, zostaną umieszczone na bramkach znanego elektronicznego systemu poboru opłat. To pozwoli określić, w którym aucie znajduje się namierzany telefon komórkowy i zrobić zdjęcie pojazdu.

Kierowca bez telefonu również z mandatem

Mandat będzie mógł otrzymać kierowca, który będzie wiózł pasażera z włączonym telefonem. Jeśli okaże się, że dane właściciela auta różnią się od danych właściciela namierzonego telefonu, ten drugi zostanie zawezwany na komisariat policji w celu wskazania kierowcy.

Start 1 kwietnia dzięki niskim kosztom uruchomienia

System wykorzystuje działającą w Polsce infrastrukturę telekomunikacyjną i elektroniczny system poboru opłat za przejazd drogami krajowymi. Niskie koszty uruchomieniach spowodowały, że pilotażowy projekt obejmie drogi krajowe całego województwa mazowieckiego już 1 kwietnia 2014 roku. Jeśli się sprawdzi, zostanie rozszerzony na cały kraj. Drogówka z wiadomych względów nie chce podać szczegółów.

Sprostowanie dotyczące telefonu komórkowego zamiast fotoradaru

Opublikowana 1 kwietnia informacja o wykorzystaniu telefonu komórkowego kierowcy lub pasażera w celu obliczenia średniej prędkości jazdy jest oczywiście żartem z okazji Prima Aprilis.

Lokalizowanie telefonu coraz częściej pomaga w rozwiązaniu zagadek kryminalnych. Teoretycznie obliczenie średniej prędkości poruszającego się auta na podstawie włączonego telefonu jest możliwe. Jednak obecnie dokładność, trudność w zlokalizowaniu konkretnego samochodu, a przede wszystkim obowiązujące prawo oraz skala działania sprawia, że takie rozwiązanie pozostaje w sferze science fiction.